Wczoraj straciliśmy cielaka, weterynarz był u innego rolnika i nie dojechał. najcześciej problemów nie ma ale kilka procent cieleń to problemy jednak są. Wet ma taką winde- wyciagarkę do cielaków. Taki przyżąd porodowy którym cielaka wyciąga i idzie mu to super sprawnie. U nas w dwóch ciągnelismy i nic z tego.
Z ojcem postanowiliśmy zakupic sobie taki wycielacz, bo w tym roku jescze 7 cieleń nas czeka.
Znalazłem już wycielacze ale nie wiem na jaki się zdecydować bo ma dwa do wyboru nierdzewka
http://www.hodowlany.pl/i736_Urzadzenie_porodowe_do_wycielen_krow.htmlczy taki z aluminium
http://www.hodowlany.pl/i597_Przyrzad_porodowy_wspomagacz_do_wycielen.htmlCzy macie doświadczenia bo cena jest podobna. Zdecydowani jesteśmy na ten solidny metalowy, boje się że aluminium nie wytrzyma dużych obciążeń.