Najlepsze forum rolnicze • Zobacz wątek - Kto niszczy wasze uprawy?

Strefa czasowa: UTC


Nasze forum sponsorują:
Reklama Sponsora




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 5 ] 
  Drukuj

Kto niszczy wasze uprawy?
Autor Wiadomość
PostNapisane: 18 lis 2011, o 11:09 
Offline

Dołączył(a):18 lis 2011, o 11:08
Posty:1
Jak myślicie kto niszczy Wasze uprawy?
Czy kiedy kol wiek spojrzałeś w niebo i zastanowiłeś co z niego spada na wasze głowy i pola?

Aluminium w glebie ma już przekroczoną kilkukrotnie zawartość.
Skąd?
Spójrz czasem powyżej czubka nosa :) choć śmieszne to nie jest a tragiczne :(

Potrafiliśmy wyjść na ulice kiedy chciano wprowadzić GMO sztucznie modyfikowaną...

Skoro ją wyparliśmy, to na nasze pola spadnie więcej tego g.... a nasze uprawy będą mizerne póki nie przerzucimy się na GMO i co najśmieszniejsze zrobimy to sami!
Odpowiednio zmodyfikowane nasiona GMO będą dawać odpowiednie plony mimo złej gleby, podczas kiedy naturalne będą mizerne lub żadne w miarę rozpylania.

Boże chroń! Ludzie przebudźcie się

Aby nie reklamować stron, wpisz w google: czas przebudzenia

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Kto niszczy wasze uprawy?
PostNapisane: 9 mar 2012, o 08:48 
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):21 wrz 2011, o 08:52
Posty:182
Myślę ze samo środowisko również ma istotny wpływ na nasze uprawy,nadmierna ilość Co2 oraz innych chemikaliów sprawia,że z roku na rok mogą być słabsze. Ale u mnie najwięcej szkód robią stonki oraz dziki!


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Kto niszczy wasze uprawy?
PostNapisane: 27 kwi 2012, o 03:51 
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):26 kwi 2012, o 20:12
Posty:14
Ciekawa sprawa jest z woda w Polsce. Mielismy kilkadziesiat gatunkow wody mineralnej, takiej prawdziwej: Zuber, moj ulubiony Chopin z Dusznik, itd. Jak puscili ten biznes na szerokie wody to zrobilo sie ich z piecset. I trzeba bylo samemu dochodzic co to woda mineralna a co to stolowa.
Poniewaz te tradycyjne zrodla mineralne sa eksploatowane od ponad setki lat a natura nie znosi prozni podciagaja wode z pol, rzek. Wiec nawet w renomowanych leczniczych wodach pojawia sie ciut wiecej herbicydow, pestycydow (leczyc lecza ale cos sie tam zmienia). W rzekach tez jest tego wiecej. A co zrobilo tzw. ministerstwo zdrowia? Zamiast bic na alarm, zakasac rekawy i doprowadzic do poprawy sytuacji oni... podwyzszyli limity niepozadanych substancji w wodzie.
Trzeba ich rozliczyc i wymagac.

@ rtsmistrzpolski
Masz racje choc nie wiem czy ta strona jest dobra. Jakies zeitgeisty i venusprojekty to nowe opakowanie komunizmu, moze masonerii.

Widzialam bardzo ciekawy dokument o zniszczeniu gleby w USA. Wypowiadal sie lesnik naukowiec badajacy glebe od lat. Podawal wlasciwe pH dla gleby lesnej i ogrodowej, tlumaczyl jak sie zmienilo. Pokazywal pod mikroskopem malutkie zyjatka (mniejsze niz moje ogrodowe glizdy:) tworzace glebe. Jest ich ciagle mniej i sa mniej zywotne. I aluminium za duzo. I ono tam nie moglo sie wziac ze zrodel naturalnych.

Na jakims sympozjum meteorologow (czy kogos w tym guscie) dopytal wnikliwy dziennikarz jednego naukowca i sie dowiedzial, ze od dawna rozpyla sie w powietrzu rozne substancje (co tam bylo? silikony? aluminium, brom?) aby odbijaly swiatlo sloneczne. Co ma nas ratowac przed rzekomym nadmiarem slonca, rzekoma zmiana klimatu. naukowiec sie zacial przyciskany do muru czy zbadano, ze to bezpieczne dla ludzi.

Bardzo ciekawy jest marketing dookola rzekomej zmiany klimatu. Mowiono dlugo o ociepleniu. A od paru lat jak ludzie zaczeli wytykac, ze jest raczej zimniej niz cieplej (pamietam taki artykul irlandzkiego speca od chodzenia po gorach, mowil o zimnych i deszczowych 7 latach, a ze 3 lata temu tu plonow na poludniu nie zebrali, bo za duzo napadalo), to od paru lat slysze, ze 'ocieplenie klimatu w zasadzie oznacza oziebienie'... Bez komentarza.

Nie musimy zgadzac sie na warunki korporacji. Ludzie glosuja portfelami, protestuja. Trzeba byc konsekwentnym, domagac sie, zadac swego, dochodzic swych praw. Jakby wszyscy uczciwi ludzie zaczeli chodzic za tym to holota by sie nie wiedziala gdzie podziac. Kupa mosci panowie! 'Zli ludzie zrobia tyle zlego na ile im dobrzy pozwola' To nie Bolek pozmienial szyki wladzy tylko 10 mln spokojnych, stanowczych ludzi.

Ciagle sie dowiaduje, ze rynsztokowe polskie media (nie bede po nazwiskach wymieniac, bo mi sie cisnienie podniesie) nie informuja o waznych rzeczach. Ale sa zrodla niezalezne i mozna byc dobrze poinformowanym.

Ja to mam problem z mszycami. Ale podobno sa gwarantem tego, ze moje ziolka sa niepryskane, ekologiczne :) Posadze lawende, bedzie dobrze.


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Kto niszczy wasze uprawy?
PostNapisane: 9 maja 2012, o 14:08 
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):21 wrz 2011, o 08:52
Posty:182
Zapomniałem o najważniejszej sprawie,a mianowicie: pogoda przez którą bardzo cierpimy,a niektórzy tracą dorobek swojego życia,to dopiero prawdziwy dramat.


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Kto niszczy wasze uprawy?
PostNapisane: 19 mar 2015, o 17:19 
Offline

Dołączył(a):30 lis 2014, o 20:14
Posty:15
dokładnie, a teraz są takie anomalie pogodowe że naprawde nigdy nie wiadomo co się wydarzy i czy jakis przymrozek zniszczy uprawy czy upał..


Góra
 Zobacz profil  
 

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 5 ] 

Strefa czasowa: UTC


  Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
forumrolnik.pl (c) 2010 Pawel C
Polityka prywatnosci<
Wkrotce nowa wersja forum, zapraszamy niebawem

Forum rolnicze