Byłem i jeżdziłem nim sprawdziłem co nieco noj i widziałem jak pracuje noj i ja troche nim pojezdziłem!!

Co do tura to jeden siłownik jak by cieknoł przypuszczam że uszczelnienie poszło!!

Silnik jest troche ulany przy misce olejowej, biegi nie kleszczom sie i w miare dobrze wchodzom według mnie, most nic niewyje, Z przodu ośka niema luzu ino jedna koncówka jest wybita na kierownicy bo jest luz, tylny podnośnik wogule niechce się podnieść z ciężarem a sam bez obciążenia działa,a jak się obciąży to się opuszcza powoli pod ciężarem?? Noj ma z tyłu troche ulany podnośnik! opony zdecydowanie do wymiany, elektryka szwankuje a mianowice światła!! na liczniku jest 500 mtg!! Czy jest to prawda to niewiem muwił że przy remoncie zerował licznik?? Ale może tak być bo ma jescze 3 ciągniki!!
Taka jest moja ocena po oględzinach!!

co do tura to by mi się przydał bo choduje zwierzęta to by ułatwił mi prace??

Co wy otym panowie sądzicie? brac czy szukać jeszcze??

Musiałbys troche zainwestować, ale ja bym wziął. Opony kupisz, zawieziesz siłownik do regeneracji i będzie w porządku. Gorsza sprawa z podnosnikem, ale pewnie tłok się rozszczelnił, albo tłoczysko

Ciągnik kupiony!!
A teraz biore się za remont!!

Co najpierw będziesz w nim robił?

No myślę, że w miarę dobry zakup. Nie wiem jak wygląda wizualnie i czy będziesz go pod tym kontem poprawiał, ale w 500-1000 PLN w remoncie powinieneś bez problemu się wyrobić. Przebieg w miarę realny, ale to zależy od tego na jakim areale pracował i jakie prace wykonywał.

No rób podnośnik i na wiosne w pole.

Pierwsze rozebrałem podnośnik i okazało sie że tagedi niema Bo ino wymieniłem uszczelnienie na tłoku i działa nie zawodnie i nic nieleci, elektryke też poprawiłem a dokładnie wymieniłem na nowom!
Troche z tym się namenczyłem ale wszystko działa!!

jeszcze mi został siłownik od tura ale to puzniej teraz odkładam na opony bo długo te niewytrzymają!! A już ciągnik przeszedł chrzest bojowy w lesie!! i nawt niezle się spisał!!
A już nic niemuwie że wkoncu niemam śniegu na podwórku ino wszystko na polu!!!

A mam pytanie jak można wyliczyć spalanie paliwa w ciągniku na mtg bo mi wysło w lesie ok 10l według moich wyliczeń??

Siłownik sam będziesz uszczelniał czy do zakładu oddasz?
Spalanie? Wlewasz pełny bak pod korek. Patrzysz na zegar, aby w czasie pracy przeszła 1 mtg. Zatrzymujesz ciągnik. Bierzesz bańkę parolitrową np. po oprysku z miarką i dolewasz ropy też pod korek tak jak wcześniej. Sprawdzasz na bańce ile ropy weszło do baku i gotowe.

Siłownik spróbuje sam naprawić morze się uda tak samo jak z podnosnikiem!!
A jak rady niebęde mugł dać to wuja poprosze i mi zrobi wkoncu jest mechanikiem i ma doświadczenie w tych sprawach noj i taniej pewnie będzie!!


A co do spalania to tak właśnie sprawdzałem!!
Zalałem do pełna zapisałem wskarzania licznika i jeżdziłem jak doszło to stanołem i dolałem i wyszło mi 10l przy wyciąganiu drzew z lasu teren wmiare równy i podmokły!!

To durzo czy akurat?

Mi się wydaje że akurat!!

Ja w swojej 60-tce nigdy nie mierzyłem spalania ale wydaje mi się że to trochę dużo, ale może dobrze mu dałeś po zaworach i dlatego A jakiego typu masz ten siłownik??? skręcany czy zabezpieczony drutem???